Czego tu brakuje?

według Ken Ham w Marzec 3, 2008
Dostępne również w English

Originally published in Creation 26, no 2 (March 2004): 22-25.

Głównym punktem jest to, iż fakty same w sobie nie posiadają znaczenia - trzeba je dopiero zinterpretować w jakimś systemie filozoficznym.

Czy widzieliście film "Bogowie muszą być zwariowani"? Ktoś wyrzuca z samolotu butelkę po Coca-Coli nad grupą tubylców w Afryce, którzy nigdy takiej butelki nie widzieli. Cały film obraca się wokół ich szczególnej interpretacji rzeczywistego znaczenia tej butelki. Tytuł filmu jest aluzją do ich przekonania, że to "bogowie" zesłali tę butelkę. Niestety, spowodowała ona tyle waśni, co do sposobu jej używania i przez kogo, że na koniec zdecydowali, że jest rzeczą złą i że powinno się ją oddać bogom przez zrzucenie jej z "brzegu świata".

Buszmeni mieli zupełnie inny sposób patrzenia na tę butelkę, niż ci, którzy ją rzucili z samolotu. Dlaczego popadli w tak wielki błąd? Następujący przykład pozwoli nam zrozumieć co miało miejsce. Weźmy pod uwagę następujący "fakt". Przyjrzyjmy mu się dokładnie.

A teraz spróbujmy odpowiedzieć na następujące pytanie: Jak sądzicie, czym było to oryginalnie? Spróbuję wam pomóc. Oto kilka sugestii. Czy jedna z nich pasuje do waszego wyobrażenia?

Większość powie, że było to koło, a więc możliwość E. Jednak właściwa odpowiedź brzmi: Nic nie brakuje, gdyż narysowałem ten "fakt" tak, jak go widzicie powyżej!

Ten prosty przykład uczy nas ważnej lekcji o interpretowaniu faktów. Głównym punktem jest to, iż fakty same w sobie nie posiadają znaczenia - trzeba je dopiero zinterpretować w jakimś systemie filozoficznym.

Weźmy pod uwagę nasz przykład powyżej. Przez zadanie pytania, "Czego tu brakuje?" podałem wam pewne założenie, którego użyliście przyglądając się owemu "faktowi". Jeśli ktoś przyjmie to założenie, to patrzy na "fakt" wierząc, że czegoś tu brakuje i że powinien to znaleźć. Dlatego patrzy na ten "fakt" w szczególny sposób - przyjąwszy już pewne przekonanie o "fakcie". Gdy ktoś powie, że było to koło, to już w istocie zinterpretował ten "fakt" w pewien szczególny sposób, zgodny z jego sposobem myślenia, opartym na założeniu, że czegoś tu brakuje.

Interpretacja iż było to koło, jest całkowicie zgodna ze sposobem myślenia owej osoby i też całkowicie zgodna z jej założeniem - tyle tylko, że interpretacja ta jest całkowicie błędna, gdyż oparta jest na błędnym założeniu.

Co powinni zrobić słuchający mojego pytania? Zakwestionować moje pytanie! Innymi słowy, zamiast przyjąć moje założenie bez pytania, powinni zapytać, skąd wiem, że coś tu brakuje - zakwestionować moje pytanie! W ten sposób można by było odkryć, że istnieje zupełnie inne spojrzenie na ten sam "fakt".

Problem jest w tym, że większość ludzi nie została nauczona postrzegania tego, iż każdy "fakt" jest interpretowany według pewnych założeń, nie wspominając już o tym, czy są to właściwe założenia!

Na przykład, większość ludzi styka się prawie codziennie w mediach z twierdzeniami o jakiejś skale, których wiek naukowcy przyjmujący ewolucję określili na miliardy lat. Większość publiczności przyjmuje to jako prawdę. Natomiast naukowcy przyjmujący biblijne stworzenie nauczyli się zadawać pytania co do sposobu, w jaki określono jej wiek, jak i co do założeń, na jakich oparto ten sposób określania wieku.

Następnie kwestionują oni te założenia, żeby zobaczyć, czy są one prawdziwe, czy też nie, i żeby zobaczyć, czy są inne sposoby określenia wieku owej skały.

Następnie rezultaty zostają opublikowane, aby ludzie mogli zrozumieć, że naukowcy nie udowodnili wielomiliardowego wieku owej skały, a "fakty" o tej skale można zinterpretować na inny sposób, popierający jej "młody" wiek.

Oto konkretny przykład. Grupa naukowców z organizacji RATE badała wiek kryształów cyrkonu w granicie. Bazując na jednym zestawie założeń wiek skały można było określić jako 1.5 miliarda lat, używając ilości ołowiu pochodzącego z radioaktywnego rozkładu uranu (co również wytwarza gaz hel).

Jednak wziąwszy pod uwagę ilość helu i szybkość jego ulatniania się z kryształów, wiek kryształów nie mógłby być o wiele większy niż 6000 lat, gdyż nie byłoby już w nich nawet w przybliżeniu tej ilości helu, którą znaleziono. Należało więc zakwestionować pierwszy zestaw założeń, według którego rozkład uranu następuje ze stałą szybkością. Jeśli ta szybkość kiedyś była o wiele większa, to wiek skały nawet według tej pierwszej metody wypada na mniej niż 6000 lat.1

Buszmeni z filmu próbowali interpretować butelkę opierając się na niewłaściwych założeniach. Ponieważ zadali niewłaściwe pytania, otrzymali niewłaściwe odpowiedzi i sądzili, że jest czymś złym i trzeba się jej pozbyć.

Wszystko to powinno być lekcją dla nas, byśmy przyjrzeli się dokładniej temu, co nam przedstawiają gazety, czytamy bowiem w nich czyjeś interpretacje faktów z historii świata - a tym samym faktom można się przyjrzeć z innego punktu widzenia. Podobne zjawisko można zauważyć oglądając wiadomości telewizyjne na dwóch różnych kanałach, o różnych nastawieniach ideologicznych.

Przyczyną dla której wielu chrześcijańskich wykładowców (a także wielu przywódców) odrzuca literalne zrozumienie stworzenia, jest ich ślepe przyjęcie świeckiej interpretacji ewidencji, opartej na omylnych ludzkich założeniach co do historii. Próbują więc interpretować Biblię według tych samych założeń.

Jeśliby tylko wychodzili z założenia, że Słowo Boże jest prawdą, mogliby właściwie zinterpretować dowody z teraźniejszości, a także stwierdziliby, że zauważalne fakty raz po raz potwierdzają taką interpretację.

Dla przykładu, znaleziono w skamielinach dinozaura Tyrannosaurusa Rexa ślady hemoglobiny. Gdyby te skamieliny miały miliony lat, dawno by uległa kompletnemu rozkładowi.2 Ale reakcja ewolucjonistów była doskonałym przykładem, jak ewolucjonistyczne nastawienie powoduje próby szukania sposobów pozbycia się tych niepożądanych faktów, aby móc nadal trzymać się narzuconego z góry wieku milionów lat:

'To wyglądało dokładnie jak ścinek nowożytnej kości. Ale, oczywiście, tak nie mogło być. Nie mogłem uwierzyć oczom. Powiedziałem technikowi laboratoryjnemu: "Te kości mają przecież 65 milionów lat. Jak mogły krwinki przetrwać tak długo?"'3

Kiedykolwiek w mediach ukaże się raport o znalezieniu przez naukowców nowego "brakującego ogniwa", albo skamieliny liczącej "miliony lat", należy starać się znaleźć właściwe pytania, by zakwestionować założenia, na których oparte były owe interpretacje.

I nie zapominajmy, iż jako chrześcijanie musimy zawsze budować nasze rozumowanie na Słowie Tego, który ma odpowiedzi na wszystkie pytania, które można kiedykolwiek zadać - nieskończonego Boga-Stworzyciela.

To On objawił prawdziwą historię wszechświata w Swoim Słowie, aby umożliwić nam właściwy sposób rozumowania i w ten sposób ustalić właściwe interpretacje tego, co widzimy obecnie. Powinniśmy trzymać się słów z Przypowieści 1:7 i 9:10, że początkiem mądrości i poznania jest bojaźń Pańska.

Footnotes

  1. Humphreys, D.R., Austin, S.A., Baumgardner, J.R. and Snelling, A.A.., Helium diffusion rates support accelerated nuclear decay; in: Ivey,R.l. Jr., Proceedings of the 5th International Conference on Creationism, pp.127-142, Creation Science Fellowship, Pennsylvania, USA,2003; www.globalflood.org/papers/2003ICChelium.html.
  2. Wieland, C., Sensational dinosaur blood report! Creation 19(4):42,43,1997
  3. Schweitzer, M., Montana State University Museum of the Rockies; cited on p. 160 of Morell., Dino DNA: The hunt and the hype, Science 261(5118):160-162, 9 July 1993.

Help Translate

Please help us provide more material in Polish.

Help Translate

Visit our English website.